Właśnie dzisiaj mamy pierwszy, astronomiczny dzień wiosny,
tak bardzo przez wszystkich oczekiwanej i dla wszystkich radosnej pory roku.
Kończą się długie noce, Słońce coraz cieplejsze i wcześniej wschodzące,
przyroda zaczyna budzić się do życia – sama radość!
Tegoroczna wiosna przyszła
z dość oryginalnym prezentem, bo zaćmieniem Słońca. Chyba każdy kto tylko miał
możliwość, obserwował to ciekawe astronomiczne zjawisko, które jeszcze tak
niedawno budziło u ludzi wręcz grozę. Pierwszy dzień wiosny jest także –
ustanowionym przez ONZ – dniem szczęścia. No i słusznie, początek tej pory roku
jest przecież samą radością i szczęściem dla wszystkiego co żyje. Wreszcie początek wiosny to także dzień wagarowicza. Wprawdzie tę atrakcję niektórzy mają już
raczej za sobą, co nie znaczy, że gdyby tylko mogli, nie wybraliby się z wielką
przyjemnością na wagary. Ja też. Kalendarzowa wiosna wprawdzie dopiero jutro
(21-go marca) się zacznie, zupełnie nie zmienia to jednak faktu, że wytęskniona
i długo oczekiwana, nareszcie jest. I choćby z początku zimnawa czy deszczowa,
na pewno wkrótce świeżą zielenią ukoi nasze oczy, kolorowym kwieciem poprawi
nastrój, a uszy ucieszy radosnym kwileniem wszelkiej maści ptaków. Niech żyje wiosna!
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz