poniedziałek, 7 lipca 2014

Jezus Miłosierny w naszej parafii



Nikt chyba nie przeoczył tego tak ważnego dla czchowskiej społeczności wydarzenia. Wprawdzie był to obraz przedstawiający  Miłosiernego Jezusa lecz dla prawdziwych katolików jasnym było, że nie obraz był w tych uroczystościach najważniejszy, a sam – nieskończenie i dla wszystkich miłosierny – Jezus. To dla Niego szliśmy do kościoła, dla Niego czuwaliśmy modląc się całą noc i dla Niego podejmowaliśmy życiowe postanowienia. Ważne to było dla naszej parafii  wydarzenie i miejmy nadzieje, że na długo pozytywnie wpłynie na nasze duchowe życie.
Nie da się jednak, nawet przy tak doniosłej uroczystości, nie wspomnieć o pewnym zgrzycie, który chyba wszyscy uczestniczący w ceremoniach odczuli. To natrętni fotografowie, którzy swymi obiektywami zaglądali prosto w twarz każdemu bez mała kto tylko pojawił się w pobliżu kościoła. O ile można by zrozumieć fotograficzne dokumentowanie tak doniosłego momentu, a nawet chęć zarobienia przy takiej okazji paru groszy, to jednak sposób w jaki to czyniono naprawdę wzbudzał oburzenie i wiele osób głośno je wyrażało. Oj przydałaby się w tym momencie powtórka z przepędzenia przez Jezusa handlarzy ze świątyni!










Brak komentarzy :

Prześlij komentarz