środa, 30 lipca 2014

Czerwona sukienka



Wiedziałem, że kobiety „ubrane w ten kolor” szczególnie mocno działają na wyobraźnię mężczyzn bo tak rzeczywiście jest. Ale, że kolor ten jest narzędziem w rywalizacji między kobietami – tego świadom nie byłem. Chodzi tu oczywiście o „walkę” o mężczyzn. Drogie panie, proszę się nie obruszać, to fakt niezbity, w dodatku udowodniony naukowo.
Zjawisko tej rywalizacji wzięli pod lupę słowaccy i amerykańscy naukowcy, dochodząc – niezależnie od siebie – do podobnych wniosków: czerwona sukienka u potencjalnej rywalki, działa na kobiety jak przysłowiowa płachta na byka. Żadna z pań nie pozwoli swemu partnerowi dłużej przebywać w towarzystwie ubranej na czerwono innej pani, a jeśli już – z różnych względów - musi zaakceptować taką sytuację, to poziom jej stresu niebezpiecznie wzrasta. Mówiąc wprost, traktuje wtedy inną kobietę jako seksualne zagrożenie jej związku. Doświadczenie, podświadomość czy jakiś dodatkowy zmysł? Tego nie wiem. Wiem jedno, pomalowane na czerwono kobiece usta, czy paznokcie faktycznie mają jakąś moc przyciągania, a panie najwyraźniej świetnie o tym wiedzą. Dlatego panowie uwaga, jeśli znajdziecie się ze swoją wybranką w towarzystwie innej, ubranej w czerwoną sukienkę pani – miejcie się na baczności! Wywołany czerwonym ubiorem innej kobiety stres u waszej wybranki na pewno zostanie wyładowany na was. O co zakład?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz