Najważniejsze: pogoda dopisała. Było wprawdzie gorąco i
parno ale to przecież lato i aura ma prawo taka być. Widzowie także nie
zawiedli i jak zwykle tłumnie (zwłaszcza wieczorami) wypełnili czchowski rynek.
A przez dwa dni sporo na nim się działo. Były stoiska z wyrobami regionalnymi, z
jadłem i piciem, była też scena, na której bez przerwy coś grało, śpiewało, tańczyło..
Po za
muzyką i śpiewem oraz blokami programowymi dla dzieci, gwiazdami dwóch
wieczorów byli odpowiednio: aktorsko kabaretowy duet Artur Barciś i Cezary Żak
oraz zespół VOX. To znani i lubiani artyści, nic więc dziwnego, że przed ich
występami, służby porządkowe sporo musiały się natrudzić aby upchnąć na
parkingach samochody przyjeżdżających na koncerty. Na rzecz
naszej baszty, odbyła się też, tradycyjna już, aukcja dzieł sztuki oraz kolejna (wiecie która już?) akcja „Kup
książkę dla biblioteki”. Chętnych do obdarowania naszej książnicy kolejnymi
woluminami było więcej niż samych książek. Nic dziwnego, każda zakupiona dla
biblioteki nowa książkowa pozycja brała udział w losowaniu cennych nagród,
pchali się więc ludziska do bibliotecznego stoiska aż miło, na którym Panie
Bibliotekarki, niedługo po 16-tej (godzina rozpoczęcia akcji) musiały ogłosić
zawiedzionym, niedoszłym darczyńcom, że książki i losy „już wyszły”. W tym
miejscu, wszystkim zawiedzionym i marudzącym, trzeba wyjaśnić, iż to nie
widzimisię pań od książek sprawia, że książek do kupienia jest zbyt mało w
stosunku do chętnych, a głupie i nieżyciowe przepisy. Bawiono się więc w tegoroczne
Dni nie gorzej niż w poprzednich latach, a mi osobiście dodatkowej frajdy
sprawiły wygrane talony na modelowanie włosów oraz manicure! Chociaż… obym
tylko nie miał przez nie jakichś kłopotów, wszak u nas wszelkie Conchity nadal
„dziwnie” są postrzegane.
Super impreza!! Tak trzymać!
OdpowiedzUsuń