Nareszcie
Równe dwa lata temu (jak ten czas szybko biegnie!) opisywałem perypetie czchowskich strażaków, którzy w pewnym momencie nie mieli już czym jeździć do pożarów i którzy starali się o pozyskanie z zasobów Państwowej Straży pożarnej używanego samochodu gaśniczego. Dużo zmieniło się od tamtego czasu.