Dzisiejszy dzień (17 maja 2016 r.) należy chyba zapisać – i
to dużą czcionką – w jakichś historycznych annałach. Otóż po latach (dosłownie)
walki, także w Notesie, o odsłonięcie ronda w Jurkowie z kierunku Nowego Sącza,
wreszcie to uczyniono. Właśnie dzisiaj drogowcy zamontowali tam węższą tablicę
kierunkową, która jako tako pozwala widzieć kierowcy wjeżdżającemu na rondo od
Czchowa czy lewa strona jest wolna czy też akurat zajęta.
Jako tako, bo nie
tylko moim zdaniem, tablice takie (jeśli już muszą być) winny być montowane na
wysepce ronda. Tak nawiasem mówiąc, nie mam żadnych złudzeń, że drogowcy lub
zarządzający drogą uderzyli się w pierś przyznając, iż popełnili błąd podczas
poprzedniego montowania oznaczeń przy tym rondzie. Na pewno nie naszła ich też
refleksja, że coś tu nie gra. Dostali po prostu pieniądze na nowe znaki i
dlatego je wymieniają. Wystarczy popatrzeć ile ich zamontowano np. na
odcinku od Czchowa do Brzeska. A że na rondo w Jurkowie trafiła węższa, to
zwykłe kierowców szczęście. Skoro już o nowym oznakowaniu dróg mowa, to proszę
zwrócić uwagę na zmianę organizacji ruchu na ulicy Targowej w Czchowie. W
miejscu gdzie przechodzi w drogę K-75 (na wprost), nie wolno już wyjeżdżać.
Mogą to czynić jedynie busy. Pozostałe pojazdy muszą wyjeżdżać wyjazdem na
wprost Banku Rzemiosła. Ostrzegam o tym, bo z pewnością, wcześniej lub później,
pojawi się tam radiowóz, a punktów karnych każdy kierowca ma ograniczoną
ilość. Kieszenie pewno też nie za pełne. I jeszcze jedna uwaga. Wyjeżdżając drogą
powiatową z centrum Czchowa na krajową 75-tkę, proszę nie zapominać, że
zamontowano tam znak stop, przy którym, według Kodeksu drogowego, każdy pojazd
obowiązkowo musi się zatrzymać. W zatoczce naprzeciwko często bywają patrole
ruchu drogowego, chyba nie trzeba nikomu przypominać jakimi konsekwencjami
grozi niezatrzymanie się przy stopie? Wprawdzie stoi on (bezsensownie) dobrych
kilka metrów przed skrzyżowaniem – dzisiaj po południu drogowcy coś tam robili,
więc być może już go przesunęli – ale prawo jest prawem i przed mandatem oraz
punktami żadne tłumaczenie nas nie uchroni. Na koniec przypominam znaną lecz
często zapominaną zasadę: nigdy nie jedźmy „na pamięć”! Obserwujmy znaki drogowe
bo organizacja ruchu czasem jest zmieniana – niezauważenie nawet drobnej z
pozoru zmiany, może przynieść tragiczne konsekwencje! Chyba nikt nie chciałby
doświadczyć ich na własnej skórze.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz