Wiemy, że wszędzie coraz więcej samochodów, a parkingów ciągle tyle samo. Wiemy, że także w Czchowie na rynku trudno czasem znaleźć wolne miejsce do zaparkowania ale kierowca tego samochodu troszkę chyba już przegiął. Ciekawe co powie gdy spotka się z narzekaniem na mało zadbane miejskie rabaty lub zbyt małą ilość zieleni. O kodeksie drogowym nawet już nie wspominamy!
:) Głupota ludzka nie zna granic :) .....na pewno trawnik nie był odpowiednim miejscem do zaparkowania samochodu ...miejsc parkingowych o tej porze zapewne nie brakuje ...szanujmy innych prace w końcu ktoś kiedyś postarał się o to aby w rynku był kawałek zieleni ....a może więcej takich fotek i nauczymy się dbać o swoje otoczenie ;) Panowie gratulacje za czujne oko ;)
No, przejść się kilkadziesiąt metrów to znowu nie taki wielki wysiłek. A Czchów to nie Tokio, utwardzone miejsce na zaparkowanie auta zawsze znajdzie się - trzeba tylko chcieć.
Niestety, u nas często tak parkują, że ciężko przejechać czy przejść, a nasza policja to chyba nie dostaje bloczków mandatowych. ;) A zaparkować mógł gdzieś dalej, może na parkingu przy cmentarzu? Na pewno nie na trawniku czy klombie!
Zachowajmy umiar bo parkowanie w dzień powszedni na całej powierzchni chodnika (a nawet na trawniku) nie jest rzeczą normalną, niezależnie od okoliczności. Nie można tego usprawiedliwiać brakiem miejsca tak jak dajmy na to kradzieży telewizora ze sklepu nie usprawiedliwiamy stwierdzeniem "to co miał zrobić jak nie miał pieniędzy !?".
Z drugiej zaś strony nie przesadzajmy i wykażmy trochę zrozumienia co do zajmowania miejsc, może nie do końca zgodnych z kodeksem ruchu ale nie utrudniających go i nie powodujących zagrożenia dla pieszych/kierowców w dni wolne od pracy, bo za chwilę będziemy płakać, że co drugi samochód po mszy w niedzielę czy święto będzie przystrojony mandatem, a niedługo może wzorem większych miast kierowcy obciążeni zostaną opłatami parkingowymi w centrum miasta (sic!).
:) a ja jednak byłabym za karanie takich kierowców....prawo jest prawem i nie można go naginać dla swojego widzimisię :)... jedziesz do kościoła wyjedz wcześniej miejsce znajdziesz bez problemu i nie będziesz stawiał na chodniku samochodu...i tu też apel do mieszkańców, którzy maja dosłownie 10-15 minut drogi ... może zamiast samochodem podjeżdżać spacerkiem się udać i będzie więcej miejsc parkingowych :) starajmy się wykorzystać każdy parking nawet ten przy placu zabaw ...:) Pozdrawiam ....
widzialam dzis przez kamere ten samochod kolo godziny 14:45 !!!!!!ale jak nie bylo miejsca to gdzie mial go zostawic ?
OdpowiedzUsuń:) Głupota ludzka nie zna granic :) .....na pewno trawnik nie był odpowiednim miejscem do zaparkowania samochodu ...miejsc parkingowych o tej porze zapewne nie brakuje ...szanujmy innych prace w końcu ktoś kiedyś postarał się o to aby w rynku był kawałek zieleni ....a może więcej takich fotek i nauczymy się dbać o swoje otoczenie ;) Panowie gratulacje za czujne oko ;)
Usuńprzyjść na nogach?
UsuńNo, przejść się kilkadziesiąt metrów to znowu nie taki wielki wysiłek.
UsuńA Czchów to nie Tokio, utwardzone miejsce na zaparkowanie auta zawsze znajdzie się - trzeba tylko chcieć.
Jestem ciekaw gdzie policja A podczas mszy to dopiero pajace parkują
OdpowiedzUsuńNiestety, u nas często tak parkują, że ciężko przejechać czy przejść, a nasza policja to chyba nie dostaje bloczków mandatowych. ;) A zaparkować mógł gdzieś dalej, może na parkingu przy cmentarzu? Na pewno nie na trawniku czy klombie!
OdpowiedzUsuńbo kazdy sie spieszy do kosciola wiec zostawiaja gdzie popadnie ale jakby dostali mandat to kazy by parkowal dobrze :)
OdpowiedzUsuńZachowajmy umiar bo parkowanie w dzień powszedni na całej powierzchni chodnika (a nawet na trawniku) nie jest rzeczą normalną, niezależnie od okoliczności. Nie można tego usprawiedliwiać brakiem miejsca tak jak dajmy na to kradzieży telewizora ze sklepu nie usprawiedliwiamy stwierdzeniem "to co miał zrobić jak nie miał pieniędzy !?".
OdpowiedzUsuńZ drugiej zaś strony nie przesadzajmy i wykażmy trochę zrozumienia co do zajmowania miejsc, może nie do końca zgodnych z kodeksem ruchu ale nie utrudniających go i nie powodujących zagrożenia dla pieszych/kierowców w dni wolne od pracy, bo za chwilę będziemy płakać, że co drugi samochód po mszy w niedzielę czy święto będzie przystrojony mandatem, a niedługo może wzorem większych miast kierowcy obciążeni zostaną opłatami parkingowymi w centrum miasta (sic!).
:) a ja jednak byłabym za karanie takich kierowców....prawo jest prawem i nie można go naginać dla swojego widzimisię :)... jedziesz do kościoła wyjedz wcześniej miejsce znajdziesz bez problemu i nie będziesz stawiał na chodniku samochodu...i tu też apel do mieszkańców, którzy maja dosłownie 10-15 minut drogi ... może zamiast samochodem podjeżdżać spacerkiem się udać i będzie więcej miejsc parkingowych :) starajmy się wykorzystać każdy parking nawet ten przy placu zabaw ...:) Pozdrawiam ....
Usuń