Tym razem namawiam na spacer nie po rynku, chociaż w
zimowej szacie prezentuje się on naprawdę imponująco, a po innych zakątkach
naszego miasteczka. Są równie malownicze, a lekki mróz wręcz sprzyja spacerom,
które służąc zdrowiu, dostarczyć mogą wielu pozytywnych estetycznie wrażeń
naszym oczom. Poniżej kilka, zachęcających do tego zdjęć, które – siłą rzeczy –
mogły być zrobione jedynie w miejscach z odrobiną choć światła. Aha, zgasło
oświetlenie naszej „baszty” – trzeba będzie powiedzieć o tym w magistracie.
P.S. Prostuję ostatnie zdanie: oświetlenie baszty nie zgasło całkiem, a zapala się znacznie później. Moim zdaniem za późno, bo przecież około północy raczej niewiele osób spogląda w kierunku grodziska. W magistracie już o tym wiedzą.
P.S. Prostuję ostatnie zdanie: oświetlenie baszty nie zgasło całkiem, a zapala się znacznie później. Moim zdaniem za późno, bo przecież około północy raczej niewiele osób spogląda w kierunku grodziska. W magistracie już o tym wiedzą.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz