Tak samo jak przed, mógłby ktoś powiedzieć. Jednak nie do
końca. Pierwsza zauważalna zmiana to pogoda. Tegoroczna Wielkanoc bardziej
przypominała aurą późną jesień, a momentami nawet zimę, jednak gdy świąteczny
czas minął – jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki – błyskawicznie nastała
piękna i ciepła wiosenna pogoda. Co jeszcze oprócz pogody się zmieniło?
Ano od
pierwszego kwietnia, nowe samochody będą musiały być wyposażane w urządzenia
automatycznie powiadamiające służby ratunkowe o zaistniałym wypadku. Pewnie to
i dobrze, bo w razie nieszczęścia, szybciej otrzymamy pomoc. Chociaż w polskich
warunkach różnie z tym może być, a poza tym, jakiż odsetek polaków kupuje nowe
samochody. Nastąpiła jednak jedna, bardzo ważna moim zdaniem zmiana, która dotyczy
naszego terenu i którą może odczuć każdy z nas. Otóż od 1 kwietnia br.
stacjonująca w czchowskiej remizie OSP karetka pogotowia, pozbawiona została
obsady lekarskiej. To wcale nie jest prima aprilisowy żart. Od wielkanocnej
niedzieli, do każdego chorobowego przypadku, przyjadą tylko ratownicy medyczni.
Nie bardzo rozumiem czym kierowało się kierownictwo brzeskiego ZOZ-u przy
podejmowaniu takiej decyzji, ale ptaszki ćwierkają, że w ten sposób chciano
zapewnić obsadę lekarską na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, gdzie występują
poważne braki kadrowe, a niejako przy okazji, zaoszczędzić też trochę grosza. Bo
nie jest żadną tajemnicą, że lekarzom pogotowia trzeba płacić kapkę więcej niż zwykłym
ratownikom. Według mnie, ta akurat decyzja, żadnych korzyści nikomu nie
przyniesie, a już na pewno nie jest i nigdy nie będzie dobra dla potencjalnych
karetkowych klientów. Pal licho gdy pogotowie zostanie wezwane do w miarę
lekkiego przypadku – wtedy ratownicy jakoś sobie poradzą. Jednak w przypadku
np. zawału, wylewu czy podobnie groźnych jednostek chorobowych, zmuszeni będą wezwać
drugą karetkę – tym razem z lekarzem w załodze. Bywały już takie zdarzenia i to
tu u nas, w Czchowie. Oszczędność? Kolejna rzecz, która będzie takiego stanu
rzeczy konsekwencją, to nagminne wywożenie pacjentów na SOR. Przecież żaden z
ratowników nie zaryzykuje błędnej diagnozy i dla pewności oraz własnego
bezpieczeństwa, zabierze chorego delikwenta do Brzeska, po to aby tam zbadał go
lekarz. Oszczędnie? Ostatecznym efektem będzie zapchanie się SOR-u i dłuższe
oczekiwanie na medyczną pomoc. I w tym właśnie tkwi sedno sprawy. Poprzez
decyzję o pozbawieniu czchowskiej karetki lekarza, pogorszono nasze bezpieczeństwo
zdrowotne i to w tych najgorszych, bo nagłych przypadkach. Boję się, że za
jakiś czas, ktoś w brzeskim ZOZ-ie dojdzie do wniosku, iż nie ma sensu trzymać
w Czchowie karetki bez lekarza, bo w pobliżu jest Łososina z karetką pogotowia,
jest Zakliczyn, jest wreszcie Brzesko i ambulans z Czchowa ostatecznie zniknie.
Niedawno pisałem o swoich podejrzeniach w stosunku do prowadzonej przez nasze
Państwo polityki zdrowotnej, decyzja o zabraniu lekarza z obsady czchowskiej
karetki jeszcze bardziej mnie w nich utwierdza – starsi wiekiem mają umierać, a
nie narażać służbę zdrowia (?) na wydatki.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz