„Sądeczanka” – czyżby klamka już zapadła?

Z pewnym zdziwieniem przyjąłem wiadomość, że decyzja o realizacji i przebiegu tzw. „sądeczanki”, prawdopodobnie już zapadła. Jak podał portal „ts – dobry tygodnik sądecki”:  Dobiegły końca prace koncepcyjne w zakresie wyboru przebiegu "Sądeczanki". Po świętach, na początku stycznia zostanie wybrany jeden wariant drogi, aby można było rozpocząć procedurę projektowania i organizowania czynności związanych z przebiegiem trasy - mówi Wiesław Janczyk, wiceminister finansów. Nie wiem czy dobrze główkuję, ale dla mnie oznacza to, że po burzliwych konsultacjach społecznych, wybrano jakiś sensowny wariant przebiegu tej trasy. Wariant, który będzie najmniej ingerował w tereny zabudowane i który nie będzie już powodem do tak gwałtownych protestów, jakie w związku z tą sprawą miały już miejsce.

Jednak im bardziej zagłębiałem się w lekturę (kolejnego już z całej serii) artykułu o „sądeczance”, tym bardziej nabierałem przekonania, że źle główkuję, a podjęte (?) w tej sprawie decyzje wcale nie muszą być sensowne i logiczne. Jak to z resztą zwykle w naszym Kraju bywa. Minister Janczyk stwierdził bowiem kategorycznie, że:   Terminy uzgodnień przebiegu trasy już minęły. Nie można w nieskończoność debatować i mnożyć konflikty. Trzeba w końcu rozpocząć procedurę projektowania i przystąpić do formalności związanych z wykupem terenu pod inwestycję (...). Po co więc stres, konflikty czy burzliwe debaty, skoro znowu okazuje się, że władza wie lepiej co dla ludzi jest najlepsze. Trzeba było przyjąć do wiadomości przebieg nowej trasy, a nie wnerwiać tych co decydują jakimiś bzdurnymi wnioskami i postulatami aby omijać tereny, na których stoją mieszkalne budynki. A teraz najważniejsze. Jak podaje Tygodnik Sądecki: Wytypowano korytarz jakim ma być wytyczona nowa droga z Nowego Sącza do Brzeska, czyli trasa krajowa 75. Z informacji jakie do nas dotarły wynika, że „wygrywa” wariant oznaczony w dokumentacji symbolem KRP3, wyrysowany na mapach studium korytarzowego kolorem różowym. A więc nie żadna tam trasa uwzględniająca proponowane podczas konsultacji korekty, tylko jeden z wcześniej zaproponowanych wariantów. Dla uspokojenia dodam tylko, że:  Droga Nowy Sącz - Brzesko zapisana jest w Programie Budowy Dróg i Autostrad. Jej budowa, wyceniona na kwotę ok. 1, 5 mld zł, ma się rozpocząć w 2023 roku.  Za 5 lat może się jeszcze wiele w tej sprawie wydarzyć, a nawet okazać się, że realizowany będzie wariant tęczowy. To nic, że takowego jeszcze nie ma.

Szerzej na: http://www.dts24.pl/wiecej-konsultacji-w-sprawie-drogi-do-brzeska-nie-bedzie-minister-forsuje-opcje-z-tunelem-pod-justem/?utm_source=wp&utm_medium=sg&utm_campaign=trendy