Aby być w porządku wobec wszystkich tutaj zaglądających,
informuję, że zmuszony jestem – mam nadzieję, że tylko na pewien czas –
zawiesić prowadzenie „Notesu”. Wcale nie przez to, że brakło mi tematów czy chęci. Wręcz
przeciwnie, przecież to przedwyborczy czas, a i u nas ciągle coś się dzieje.
Niestety, nikt nie jest panem swojego losu, a życie wymusza czasem na człowieku
działania, których nie planowaliśmy i których nigdy byśmy nie podjęli. Taka rzecz
nastąpiła właśnie w moim przypadku. Myślę, że wszyscy czytający te zapiski będą
wyrozumiali i… do rychłego znów spotkania na „Notesie”.