piątek, 21 marca 2014

Zagrano dla Filipka!




Turniej, który wcześniej zapowiadaliśmy, odbył się i po raz kolejny pokazał, że w potrzebie potrafimy być solidarni, umiemy być pomocni, nie żałujemy w takich chwilach sił i czasu. To wszystko można było odczuć i zobaczyć podczas turniejowych rozgrywek. I chociaż nikt nie obiecywał za zwycięstwo wielkich nagród, to rywalizacja była zacięta, a walka na parkiecie o piłkę zażarta. Mimo różnego poziomu zawodniczych umiejętności, zobaczyliśmy dobry kawałek sportowej walki i – chyba co najważniejsze – przekonaliśmy się, że dobro jeszcze w nas istnieje. To przekonanie  najbardziej chyba umocniło się w mamie chorego chłopca, której wzruszenie znowu wycisnęło łzy na policzki. W turnieju wzięło udział 16 drużyn, a patronowali mu burmistrz Czchowa, MOKSiR oraz Czchowska Liga Futsalu.

Jednak jak mówi przysłowie, w każdej beczce miodu znajdzie się łyżka dziegdziu. Tak i podczas tej dobroczynnej imprezy zdarzył się mały ale nieprzyjemny zgrzyt. Podczas fotograficznego dokumentowania tego co działo się w hali sportowej, usłyszałem pod swoim adresem bardzo nieprzyjemne, obraźliwe słowa. I to od osoby, która chociażby z racji swojego zawodu, powinna panować nad swoimi emocjami. No cóż, czasem w najbardziej nieoczekiwanym momencie wychodzi z człowieka jego prawdziwa natura. O tym jednak odrębnie i później napiszę.



















4 komentarze :

  1. Ten turniej to naprawdę dobry pomysł, super mecz i dobra rywalizacja ( żeby nasza Polska reprezentacja miała takie chęci do gry) Ale zauważyłem ciekawe ujęcie którego w fotoreportażu brak może warto dodać ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cytuje "O tym jednak odrębnie i później napiszę." KOMENTARZ DANEJ OSOBY LEPIEJ NIE KOMENTOWAĆ

    OdpowiedzUsuń
  3. Złe rzeczy należy piętnować! Godzenie się z takim zachowaniem to przyzwalanie na nie - zwłaszcza gdy dotyczy to osoby uważającej się za prawą, wszystkowiedzącą i "wyrocznię" w każdej sprawie, w tym także zachowania. W dodatku osoby publicznej!

    OdpowiedzUsuń