niedziela, 22 września 2013

A może by tak na grzyby...

Wysypały w ostatnim czasie wyjątkowo obficie! Bardzo dużo jest też amatorów grzybka, co łatwo stwierdzić po ilości samochodów przy prawie każdym wręcz zagajniku. Mamy nadzieję, że pamiętacie starą i prawdziwą maksymę: każdy grzyb jest jadalny, z tym, że niektóre tylko raz! A tak przy okazji grzybobrania, miejcie litość grzybiarze i nie zabierajcie ze sobą do lasu swoich piesków! Rozumiemy, że chcecie dać im możliwość swobodnego pobiegania na wolnej przestrzeni, ale finał tego jest taki, że płoszą one wszelkie leśne zwierzęta. Później dziwimy się, że np. dziki można już spotkać wręcz na ulicach miast i nawet rzeźnia (patrz wpis poniżej) ich nie odstrasza.





Brak komentarzy :

Prześlij komentarz